Jestem za, a nawet przeciw

Po dzisiejszym spotkaniu sejmowej podkomisji w sprawie projektu, który zakłada oddanie parków polskiemu społeczeństwu i zagwarantowanie skutecznej ochrony najcenniejszych obszarów przyrodniczych w Polsce, obywatele, którzy liczyli na deklarowane przez część polityków wsparcie dla obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej, mogą czuć się oszukani – alarmuje WWF Polska.

Po pierwszym czytaniu w Sejmie, na początku br., obywatelski projekt zmian w ustawie o ochronie przyrody trafił do Komisji Sejmowych zajmujących się sprawami ochrony środowiska i samorządu terytorialnego. Następnie został skierowany do rozpatrzenia przez specjalną podkomisję. Niestety ta ostatnia wstrzymała dziś dalsze rozpatrywanie obywatelskiego projektu do momentu przygotowania przez Rząd dodatkowych rozwiązań legislacyjnych.

Jednak, to nie fakt zawieszenia prac zbulwersował zwolenników tej inicjatywy ustawodawczej ale zaprezentowane stanowisko jednego z Klubów Parlamentarnych. Przedstawiciel ugrupowania, które jeszcze w ubiegłym roku ogłosiło publicznie na konferencji prasowej swoje poparcie dla projektu złożonego przez obywateli, mówi teraz temu projektowi zdecydowane NIE. Jeszcze kilka tygodni temu, podczas pierwszego czytania projektu transmitowanego przez telewizję, ugrupowanie to otwarcie wyrażało pełne poparcie dla proponowanych zmian w Ustawie o Ochrony Przyrody.

Sytuacja, z jaką mamy dziś do czynienia jest zupełnie niezrozumiała – mówi Piotr Nieznański z WWF Polska. – Okazuje się, że politycy bardziej dbają o swój PR, dostosowując swoje poglądy do chwili, i wycofując poparcie w zależności od politycznej koniunktury. Po publicznej deklaracji poparcia spodziewaliśmy się raczej zgłaszania konkretnych uzupełnień i poprawek. Każdy obywatel, który poparł inicjatywę ustawodawczą, może stracić zaufanie do polityków, odpowiedzialnych za podejmowanie kluczowych decyzji, mających wpływ na stan polskiej przyrody.

WWF od początku wspierał akcję „Oddajcie parki narodowi” i od lat angażował się w działania mające na celu ochronę m.in. Puszczy Białowieskiej. Obywatelski projekt zmian, który został złożony do sejmu jest szansą na przywrócenie Ministrowi Środowiska ostatecznego głosu w sprawie powoływania i poszerzania parków narodowych. Ustawa o ochronie przyrody w dotychczasowym kształcie uniemożliwia ministerstwu odpowiedzialnemu za ochronę środowiska wykonywania jednego z jego najważniejszych zadań związanym z zagwarantowaniem skutecznej ochrony cennym przyrodniczo obszarów. Uniemożliwia to prawo weta w sprawie planów powołania i poszerzenia parków narodowych, które nie musi mieć żadnego przyrodniczego uzasadnienie. W ten sposób takie obszary jak Puszcza Białowieska, pozostają bez odpowiedniej ochrony, a na ich obszarze prowadzone są działania, które prowadzą do niekorzystnych zmian w środowisku.

Dziś WWF zwraca się do ugrupowania, które niedawno publicznie popierało projekt z pytaniem o powód nagłej zmiany stanowiska podczas prac Podkomisji.

 

Źródło:WWF Polska