Norwegowie budują największą na świecie turbinę wiatrową

Norweska firma Enova pracuje nad nową pływającą turbiną wiatrową, która będzie największą tego typu konstrukcją na świecie – donoszą agencje NTB i AFP.

Skrzydła wiatraka będą miały niemal 145 rozpiętości, a cała konstrukcja ma mieć ponad 160 metrów wysokości. To więcej niż pięćdziesięciopiętrowy wieżowiec. Dzięki swoim gigantycznym rozmiarom jedna turbina ma osiągnąć rekordową moc 10MW. Przyrost mocy będzie możliwy również dzięki częściowemu zmniejszeniu wagi oraz ilości ruchomych części w turbinie.

Żeby skorzystać z wiejących nad morzem silnych wiatrów, Enova postanowiła stworzyć konstrukcję pływającą. Bez obaw – po norweskich wodach nie będzie dryfował liczący ponad sto pięćdziesiąt metrów wysokości gigant. Konstrukcja będzie umocowana w określonym miejscu za pomocą ogromnej kotwicy. Zanim to jednak nastąpi, firma chce przetestować turbinę na stałym lądzie.

Celem firmy jest sprawienie, by drogie morskie farmy wiatrowe mogły zwiększyć swoją wydajność i konkurencyjność wobec turbin lądowych. Jak donosi agencja informacyjna NTB, szacowana cena prototypu to ponad sześćdziesiąt siedem milionów dolarów. Kjell Olav Skoelsvik – szef działu nowych technologii Enova powiedział, w oświadczeniu dla AFP, że nowa turbina będzie gotowa w 2011 roku. To kamień milowy w wysiłkach zmierzających do opracowania najbardziej efektywnych sposobów wykorzystania siły wiatru – dodaje Terje Riis-Johansen, norweski minister energetyki.

Norwegia jest powszechnie znana z tego, że jest jednym z największych na świecie producentów ropy naftowej i gazu. Mimo tego większość potrzebnej energii uzyskuje z odnawialnych źródeł energii – w tej chwili dominuję energetyka woda. Jak widać, zapobiegliwi potomkowie Wikingów mają zamiarów również intensywnie wykorzystać wiatr.

Źródło:energiawiatru.eu