Rosomaki zagrożone

Rosomaki mogą zniknąć z USA, Kanady i Rosji na skutek zmian klimatycznych, spowodowanych zwiększoną emisją gazów cieplarnianych i globalnym ociepleniem – informuje portal NCAR.

Rosomaki występują w trzech odrębnych populacjach: skandynawskiej, na granicy Szwecji i Norwegii, kanadyjsko-amerykańskiej w północno-zachodniej USA i zachodniej Kanadzie oraz rosyjskiej w Rosji i Finlandii. Umieszczono je w "czerwonej księdze" IUCN jako gatunek zagrożony. Cała ich europejska populacja szacowana jest na mniej niż 2 500 osobników. W Kanadzie żyje ich najwięcej- około 15 tys. osobników. Liczebność populacji rosyjskiej nie została ustalona.

Z symulacji komputerowej wykonanej w NCAR wynika, iż najbardziej zagrożona jest amerykańsko-kanadyjska populacja tego drapieżnika. Środowisko, w którym żyją rosomaki kurczy się w szybkim tempie na skutek ocieplenia klimatu.

Rosomakom najbardziej zagrażają takie następstwa zmian klimatycznych jak: bardzo wczesna wiosna i wzrost letnich temperatur – uważa Sarah Ruth, dyrektor programu Nauk o Ziemi w National Center for Atmospheric Research (NCAR) w Boulder, stan Kolorado.

Wczesna wiosna, przychodząca już na początku marca, oznacza szybkie topnienie śniegu. Leżący długo śnieg – czasem nawet do drugiej połowy kwietnia – pomagał samicom rosomaków chronić młode przed drapieżnikami w ziemno-śnieżnych norach. Ułatwiał im też odszukiwanie zdobyczy. Jego brak oznacza też niedostatek pożywienia, co spowoduje, iż małe rosomaki są osłabione.

Jak powiedziała Synte Peacock, autorka raportu NCAR, optymalne warunki życia dla tych zwierząt to gruba pokrywa śnieżna zimą i temperatury latem nie wyższe niż 22 st. C. Tymczasem wzrost temperatur lata do ponad 30 st. C. powoduje, iż posiadające obfitą podściółkę tłuszczową rosomaki zaczynają padać z przegrzania. Peacock twierdzi, że na skutek zmian klimatycznych w USA pozostało "najwyżej kilka setek rosomaków", głównie w górskich regionach stanów: Wyoming, Idaho, Montana i Washington.

W opracowanym przez badaczkę modelu zmian w środowisku naturalnym rosomaków uwzględniono trzy scenariusze. W najgorszym z nich, zakładającym stałą emisję gazów cieplarnianych do 2100 r. zmiany klimatyczne spowodują, iż amerykańska populacja rosomaków wyginie, zaś kanadyjska i rosyjska będą "poważnie naruszone". Aby rosomaki przeżyły, konieczne byłoby osiągnięcie zerowego poziomu emisji gazów cieplarnianych już w 2080 roku. Oznaczałoby to szybkie zahamowanie zmian klimatycznych na terenie zajmowanym przez te drapieżniki.

Media kanadyjskie od 2008 roku donoszą o "wycofywaniu się na północ" całej lokalnej populacji rosomaków, a rosyjski "Kommiersant" pisze , że te "jeszcze niedawno często spotykane" w północnej Rosji i Syberii zwierzęta stają się "rzadkością".

Rosomak (Gulo gulo) to największy drapieżnik z rodziny łasicowatych, o obfitym brązowo-czarnym futrze i jaśniejszymi przebarwieniami. Ze względu na mobilny i jednocześnie skryty tryb życia jest jednym z najsłabiej poznanych drapieżników lądowych. Jest wszystkożerny, atakuje zarówno duże ssaki jak jelenie, czy karibu oraz małe gryzonie. Nie gardzi też padliną, ptasimi jajami i jagodami.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Foto: http://1.bp.blogspot.com/_BeXDdOgUECU/S_2HV6g2H0I/AAAAAAAABk4/9X8Qx4Mr_Og/s1600/rosomak+2.jpg