Seks pingwinów ujawniony po wieku

O tempora! O mores! Jak informuje BBC, publikacja o zachowaniach pingwinów białookich, napisana przez George’a Murraya Levicka po przyłączeniu się do ekspedycji na Antarktydę kapitana Scotta, właśnie ujrzała światło dzienne po ponad stuleciu. Najwyraźniej Levick był tak zgorszony zdeprawowanym i sprośnym zachowaniem pingwinów, że zapiski o ich zachowaniu robił po grecku w swoim notatniku (patrz poniżej). BBC donosi:

Pan Levick, zapalony biolog, był lekarzem pokładowym podczas niefortunnej wyprawy kapitan Scotta na Biegun Południowy w 1910 r. Był pionierem badań nad pingwinami i pierwszym człowiekiem, który przez cały okres lęgowy przebywał z kolonią na Przylądku Adare.

Zapisał wiele szczegółów z życia pingwinów białookich, ale niektóre z ich aktywności były nie do przyjęcia dla edwardiańskiej wrażliwości dobrego pana doktora.

Był zaszokowany tym, co opisuje jako „zdeprawowane" akty seksualne samców „chuliganów", którzy kojarzyli się z martwymi samicami. Sprawiało mu to taką przykrość, że zapisywał te „perwersyjne" aktywności po grecku w swoim notatniku.

Po powrocie do Wielkiej Brytanii pan Levick próbował opublikować pracę zatytułowaną „Historia naturalna pingwinów białookich", ale według Douglasa Russella, kuratora jaj i gniazd w Natural History Museum, było to zbyt wiele na owe czasy.

„Przedstawił ten niezwykły i drastyczny opis zachowań seksualnych pingwinów białookich, który dla świata akademickiego epoki post-edwardiańskiej okazał się zbyt trudny do opublikowania" – powiedział Russell.

Część o zachowaniu seksualnym nie została włączona do oficjalnej pracy, ale ówczesny kustosz zoologii w muzeum, Sidney Harmer, zdecydował, że 100 egzemplarzy tego drastycznego opisu powinno dostać się w ręce wybranej grupy naukowców.

Pan Russell powiedział, że po prostu w owych czasach nie mieli wiedzy naukowej pozwalającej wyjaśnić opis tego, co pan Levick nazywał nekrofilią.

Tutaj jest trochę tej greki:

Fragment wpisu z Vol. I G.M. Levicka „Zoological notes from Cape Adare" z 10 listopada 1911 r., 
pokazujący zakodowane odnośniki alfabetem greckim.

Nieopublikowane notatki Levicka o zdeprawowanych pingwinach właśnie stały się powszechnie dostępne w artykule w Polar Biology. Odnośnik jest poniżej, a tutaj cytuję streszczenie:

Nieopublikowana uprzednio czterostronicowa broszura dra George’a Murraya Levicka R.N. (1876-1956) o 'Zwyczajach seksualnych pingwinów białookich' została niedawno ponownie odkryta w Natural History Museum (NHM) w Tring. Wydrukowano ją w 1915 r., ale odmówiono opublikowania razem z oficjalnym raportem ekspedycji. Opis oparty na szczegółowych obserwacjach Levicka w terenie na Przylądku Adare (71°18′S, 170°09′E) podczas brytyjskiej ekspedycji na Antarktydę (Terra Nova) w 1910 r. notuje częstotliwość aktywności seksualnej, zachowania autoerotyczne i pozornie nienormalne zachowania młodych samców i samic, włącznie z nekrofilią, przymusem seksualnym, seksualnym i fizycznym molestowaniem piskląt, seksem nie prowadzącym do rozrodu i zachowaniami homoseksualnymi. Jego obserwacje były jednak ścisłe, istotne i — z perspektywy czasu — zasługujące na publikację. Publikujemy teraz broszurę w całości, reinterpretujemy wybrane obserwacje i komentujemy jej znaczenie jako zapomnianej pracy pioniera badań pingwinów białookich Pygoscelis adeliae (Hombron i Jacquinot 1841).

Co widział Levick, co tak obraziło jego poczucie przyzwoitości? Oto trzy obserwacje, które cytuję za artykułem w „Polar Record":

Wiele kolonii, szczególnie te blisko wody, nękają małe grupy „chuliganów", którzy kręcą się po ich obrzeżach i jeśli jakieś pisklę oddali się, istnieje duże niebezpieczeństwo, że straci życie z ich rąk. Zbrodnie, jakie popełniają, są takie, że nie mogą znaleźć miejsca w tej książce, ale ciekawe jest zanotowanie, że podczas gdy zamiarem natury jest znalezienie im zajęcia, te ptaki, jak ludzie, degenerują się w bezczynności.

Dziś po południu widziałem coś najbardziej zdumiewającego. Pingwin uprawiał sodomię na ciele martwego ptaka o białym gardle z własnego gatunku. Akt trwał całą minutę, pozycja przyjęta przez samca nie różniła się pod żadnym względem od zwykłej kopulacji i cały akt odbywał się poprzez puch aż do końcowego wgłębienia kloaki.

Widziałem dzisiaj inny akt zdumiewającej deprawacji. Samica, która w jakiś sposób bardzo zraniła się w tylną partię, pełzła z bólem na brzuchu. Właśnie zastanawiałem się, czy powinienem ją zabić, czy nie, kiedy zauważył ją samiec i poszedł do niej. Po krótkiej inspekcji z rozmysłem ją zgwałcił, a ona była zupełnie niezdolna do oparcia mu się.

Jest uderzające, że rzeczy, które biolodzy dzisiaj traktują jako oczywiste adaptacje biologiczne albo produkty uboczne adaptacji, uważano za tak gorszące, iż musiały być opisywane po grecku i nie można ich było rozpowszechniać w szerszej populacji naukowców! Takie były czasy wiktoriańskie. Mówiono mi, że niektórzy Wiktorianie nakładali „spodnie" na nogi stołów, ponieważ widok takiej nagiej nogi był uważany za gorszący.

Zatajenie danych Levicka wiele mówi o stosunku między zwierzętami, ludźmi i moralnością, ale pozostawiam to historykom nauki. Pokazuje to także, że biolodzy w owym czasie mieli znacznie lepsze wykształcenie klasyczne niż ich nowocześni odpowiednicy!

Skandal! Pingwin białooki kopuluje, zdjęcie mbsbird na http://www.flickriver.com/photos/mgsbird/3821414790/

_____________________

Russell, D. G. D, W. J. L. Sladen, and D. G. Ainley.2012.Dr. George Murray Levick (1876-1956): unpublished notes on the sexual habits of the Adélie penguin. Polar Record, FirstView Article : pp 1-7

Tekst oryginału

Why Evolution Is True, 12 czerwca 2012

Źródło: Racjonalista.pl