Studium zagodpodarowania przestrzennego – na czym się oprzeć?
Wiele gmin uważa, że skoro studium nie jest aktem prawa miejscowego, to
wydawane decyzje o warunkach zabudowy terenu nie muszą być zgodne z
ustaleniami studium.
Warto wiedzieć, że Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku II OSK 1250/08 nie
podziela takiego poglądu.
W opinii Sądu "studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania
przestrzennego stanowi swego rodzaju aksjologiczną podstawę
wszelkich działań podejmowanych na terenie gminy w zakresie planowania i
zagospodarowania przestrzennego. Z treści studium powinny wynikać lokalne
zasady zagospodarowania przestrzennego. Skonkretyzowane działania w zakresie
zmiany przeznaczenia terenu, położonego na obszarze gminy, przewidziane w
m.p.z.p. oraz w decyzjach o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu,
powinny być formułowane i realizowane zgodnie z tymi zasadami.
Odmienna interpretacja roli studium prowadziłaby do sprzeczności z
podstawowymi zasadami zagospodarowania przestrzennego: zasadą spójności
polityki przestrzennej państwa oraz zasadą wzajemnej spójności aktów
planowania przestrzennego, przeznaczenia i zasad zagospodarowania obszarów.
Powodowałoby to sytuacje, w której określony zapis stadium musiałby być
uwzględniony w uchwalonym dla
danego terenu planie miejscowym (zgodnie z art. 15 ust. 1 i art. 20 ust 1
ustawy) natomiast wydana dla tego samego terenu decyzja o warunkach zabudowy
mogłaby być z tym zapisem stadium całkowicie sprzeczna. Taka wykładnia, jak
zasadnie wywiedziono to we wniesionej kasacji, byłaby nie do pogodzenia z
zasadami prawnego systemu planowania przestrzennego w Polsce i
niedopuszczalna w
demokratycznym państwie prawnym, a przez to sprzeczna z Konstytucją."
Źródło: Wiadomości Klubu Przyrodników