Świętuj piątek z FSC!
Lasy, nazywane zielonymi płucami Ziemi, są domem dla ponad 2/3 gatunków zwierząt i roślin. Tymczasem co minutę z powierzchni naszej planety znika las naturalny o powierzchni odpowiadającej 36 boiskom do piłki nożnej! Duża część drzew wycinana jest nielegalnie lub w sposób szkodliwy dla środowiska. Wybierajmy certyfikowane drewno i produkty z niego wykonane – apeluje organizacja ekologiczna WWF Polska. – Tylko wtedy mamy gwarancję, że drewno zostało pozyskane w sposób legalny i zrównoważony.
Lasy znikają w zatrważającym tempie. Wycinane są, by ustąpić miejsca uprawom palm olejowych i soi, na potrzeby produkcji drewna opałowego oraz handlu drewnem. Skalę wylesiania potęguje coraz większy popyt na drewno w Europie, Stanach Zjednoczonych, Chinach i Japonii. Jak reaguje na to przyroda? Skutkiem nadmiernego i nielegalnego wycinania lasów jest utrata różnorodności biologicznej, szczególnie dotkliwa w lasach tropikalnych, które zamieszkuje ok. 80% wszystkich gatunków. Jednym z dobrze znanych gatunków, którym zagraża wyginięcie z powodu wylesienia, są orangutany – małpy człekokształtne występujące na Borneo i Sumatrze.
Wylesianie jest główną przyczyną zmniejszania się populacji orangutanów, które obecnie żyją tylko na Borneo i Sumatrze – mówi Anna Połotnicka z WWF Polska. – Orangutan borneański jest zagrożony, a orangutan sumatrzański skrajnie zagrożony wyginięciem. Według szacunków sto lat temu na świecie żyło 230 000 orangutanów, obecnie jest ich tylko ok. 60 000. Pozbawieni siedlisk „ludzie lasu” łatwiej padają ofiarą kłusowników, którzy polują na orangutany dla ich mięsa, a młode zwierzęta łapią, aby je sprzedać jako zwierzęta domowe.
Wylesianie to poważny problem dla światowej przyrody. To właśnie rabunkowa wycinka drzew na Borneo i Sumatrze spowodowała, że tygrys sumatrzański znalazł się na krawędzi wyginięcia. Od początku lat 80. XX wieku liczba tygrysów tego podgatunku spadła z 1000 do zaledwie 400 zwierząt. Wylesianie zagraża także przyszłości tak rzadkich gatunków, jak pantera mglista, niedźwiedź malajski, nosorożec sumatrzański, czy afrykański słoń leśny.
Szacuje się, że aż 40% drewna, które trafia na światowy rynek, pochodzi z nielegalnych źródeł. Straty finansowe wynikające z tego procederu mogą sięgać nawet 15 miliardów USD rocznie. Do Europy trafia przede wszystkim nielegalnie pozyskane drewno z Amazonii, dorzecza Kongo, wschodniej Afryki, Indonezji, krajów nadbałtyckich i Rosji. Skala procederu jest ogromna i dotyka także Polski. Na polskim rynku dostępne są meble i panele wykonane z mahoniu, raminu i palisandru. Drewno to pochodzi z drzew gatunków zagrożonych i objętych ochroną w ramach Konwencji Waszyngtońskiej (CITES).
Na szczęście istnieją systemy certyfikacji lasów i produktów leśnych – dodaje Połotnicka. – Jednym z takich certyfikatów jest FSC. Wybierając produkty z FSC wiemy, że drewno, z którego zostały zrobione pochodzi z legalnej wycinki i zostało pozyskany w sposób zrównoważony. Produkty z certyfikatem są coraz popularniejsze na polskim rynku. Im więcej konsumentów będzie wybierało produkty z certyfikatem i pytało o nie w sklepach, tym większa będzie ich dostępność na naszym rynku.