Do 2050 roku wyginą wszystkie ryby?

87 europejskich i międzynarodowych organizacji podpisało się pod listem wzywającym Przewodniczącego Komisji Europejskiej – Jose Manuela Barroso – do zajęcia stanowiska w sprawie zobowiązania, jakie KE podjęła w sprawie likwidacji szkodliwych dla środowiska subsydiów.

"W świetle licznych i zdecydowanych wyrazów zaangażowania Komisji oraz opisanych pokrótce powyżej żądań wysuwanych przez Radę i Parlament Europejski, wzywamy obecnie Komisję, działającą pod Pana przywództwem, do przedstawienia bez dalszej zwłoki planu działań w poszczególnych sektorach na rzecz wycofania dotacji szkodliwych dla środowiska i do zapewnienia wdrożenia tego planu wszelkimi dostępnymi środkami" – czytamy liście.

W 2006 roku Komisja Europejska podjęła się stworzenia planu likwidacji źle skonstruowanych subsydiów szkodzących środowisku. Zobowiązanie to zostało powtórzone ponownie w 2007 roku. Szkodliwe dopłaty miały ulec likwidacji do 2008 roku.

 – Jesteśmy zaniepokojeni faktem, iż Komisja Europejska nie zdołała do dzisiaj stworzyć planu usunięcia szkodliwych dla środowiska subsydiów. Świadczy to o tym, że Komisja ignoruje nie tylko swoje własne zobowiązania, ale także sugestie Parlamentu Europejskiego oraz Rady Europejskiej – mówi Mira Stanisławska-Meysztowicz, prezes Fundacji Nasza Ziemia.

– Nieracjonalnym jest, że po dziś dzień fundusze publiczne wykorzystywane są by wspierać działania, które szkodzą środowisku naturalnemu, od którego wszyscy zależymy – dodaje.

W wielu państwach członkowskich koszt ponoszony przez budżet krajowy na zarządzanie i subsydiowanie rybołówstwa przekracza pieniężną wartość połowów.

Według koalicji OCEAN2012, subsydia wypłacane w sektorze rybołówstwa w Unii Europejskiej są co najmniej kontrowersyjne. Suma tych dopłat w sektorze rybołówstwa i rolnictwa stanowi ponad 40% budżetu Unii Europejskiej. Według danych Komisji Europejskiej, aktualna moc połowowa flot rybackich przekracza nawet trzykrotnie wielkość populacji ryb w morzach i oceanach.

– Jesteśmy w stanie wyłowić znacznie więcej ryb, niż ich w ogóle jest!! Dopłaty przeznaczane na rozbudowę i modernizacje flot są więc nierzadko posunięciem nielogicznym. Znane są ponadto przypadki nieprzemyślanego przyznawania i wykorzystywania środków publicznych w tym sektorze. Pomiędzy 1994 a 2006 rokiem 860 jednostek połowowych (łodzi, kutrów itp.) otrzymało środki w postaci subsydiów z przeznaczeniem na modernizację, by w krótkim czasie potem otrzymać kolejne dopłaty na złomowanie w celu obniżenia mocy połowowej – alarmuje w komunikacie do nas przesłanym koalicja OCEAN2012.
   

Dodatkowo koalicję niepokoi fakt, że aktualnie prowadzone prace nad reformami Wspólnej Polityki Rybołówstwa (WPRyb) i Wspólnej Polityki Rolnej postępują bez uwzględnienia jakiejkolwiek analizy efektów, jakie wywierają na środowisko ogromne kwoty źle skonstruowanych subsydiów wypłacanych w tych sektorach.

– Unia Europejska pracuje nad reformą Wspólnej Polityki Rybołówstwa ale nie uwzględnia w pracy badań, które określiłyby jak faktycznie subsydia wpływają na środowisko. Skąd mamy więc wiedzieć, że ten dokument nie będzie zawierać zapisów szkodzących środowisku? – pyta Justyna Niewolewska z Fundacji Nasza Ziemia, krajowy koordynator koalicji OCEAN2012.

Według koalicji, reforma WPRyb stanowi wyjątkową okazję do wyeliminowania subsydiów, które są nie tylko szkodliwe dla środowiska naturalnego, ale również niosą ze sobą szkody ekonomiczne i społeczne. Ponadto w ramach reformy należy skierować pomoc na działania, które przyczynią się do perspektywicznego zrównoważonego rozwoju rybołówstwa w Unii Europejskiej.

Koalicja OCEAN2012 zwraca uwagę na następujące fakty:

  1. Subsydia wypłacane w sektorze rybołówstwa i rolnictwa w Unii Europejskiej stanowią ponad 40% całego jej budżetu.
  2. Europejski Fundusz Rybacki ma budżet w wysokości 4.3 miliarda Euro na lata 2007-2013, około 615 milionów Euro rocznie przekazywanych jest do Państw Członkowskich z tego Funduszu.
  3. W wielu państwach członkowskich koszt ponoszony przez budżet krajowy na zarządzanie i subsydiowanie rybołówstwa przekracza pieniężną wartość połowów.
  4. Ulgi podatkowe na paliwo do połowów sprzyjają metodom połowowym o wysokiej paliwochłonności, co często powoduje większe oddziaływanie na środowisko morskie i nie motywuje do przechodzenia na bardziej paliwooszczędne techniki połowów.
  5. OCEAN2012 uważa, że publiczne środki powinny być wykorzystywane jedynie w sposób służący dobru publicznemu, oraz w celu łagodzenia społecznych kosztów przechodzenia na zrównoważone rybołówstwo.

OCEAN2012 to koalicja organizacji zmierzających do takich zmian w europejskiej Wspólnej Polityce Rybackiej, które położą kres nadmiernym połowom, niszczycielskim praktykom połowów i umożliwią sprawiedliwe i równomierne korzystanie ze zdrowych zasobów ryb.

Koalicja OCEAN2012 została zainicjowana i jest koordynowana przez Pew Environment Group będącą agendą d/s ochrony przyrody fundacji the Pew Charitable Trusts – organizacji pozarządowej mającej na celu położenie kresu nadmiernym połowom ryb w oceanach świata.

Członkami-założycielami OCEAN2012 są: Coalition for Fair Fisheries Arrangements, The Fisheries Secretariat, nef (new economics foundation), Pew Environment Group oraz Seas at Risk. W OCEAN2012 jest ponad 100 organizacji członkowskich z 25 państw (głównie europejskich). Polskimi członkami OCEAN2012 jest 6 organizacji pozarządowych: Fundacja Nasza Ziemia; Stowarzyszenie Ekologiczne Eko-Unia; Klub Gaja; Towarzystwo Przyjaciół rzek Iny i Gowienicy; Fundacja Sprzątanie Świata – Polska oraz Polski Klub Ekologiczny.

Źródło: AgroNews