Eurostat: niemal dwa razy więcej zielonej energii w latach 1999-2009
Największy postęp w wykorzystaniu zielonej energii zrobiły w tym czasie: Dania (wzrost z 8,1 do 16,7 proc.), Szwecja (z 26,6 do 34,4 proc.), Niemcy (z 2,4 do 8,5 proc.), Portugalia (z 13,4 do 19 proc.), Słowacja (z 2,6 do 7,2 proc.), Austria (z 22,8 do 27,3 proc.), Łotwa (z 31,8 do 36,2 proc.) oraz Hiszpania (z 5,1 do 9,3 proc.).
Do rekordzistów nie należy Polska ze wzrostem udziału energii z OZE z 4 proc. w 1999 r. do 6,6 proc. w 2009 r. Poza UE, ale w Europie są kraje, które cofnęły się w tym względzie: głównie pretendująca do członkostwa w UE Turcja (z 15 do 9,9 proc.), Chorwacja (z 11,3 do 10,9 proc.), Szwajcaria (z 17,6 do 16,9 proc.) oraz już i tak mocno "zielona" Norwegia (z 44,4 proc. do 42,4 proc.).
Polska nadal przoduje w wykorzystaniu węgla, który był źródłem aż 54 proc. konsumowanej energii w 2009 r., choć to spadek w porównaniu z 1999 r. (65,1 proc.). Wzrosło natomiast w Polsce wykorzystanie w celu produkcji energii ropy i produktów ropopochodnych (z 21 do 26,3 proc.) oraz gazu (z 9,9 do 12,6 proc.).
Więcej węgla od Polski używa tylko Estonia (57,7 proc. w 2009 r.), natomiast zupełnie od ropy jest uzależniona gospodarka Malty (100 proc. energii) i Cypr (96 proc.). Najwięcej gazu do wytworzenia energii używa Holandia (43 proc. konsumpcji), zaś Francja przoduje w wykorzystaniu energii z atomu (40 proc. w 2009 r.).
Źródło: cire.pl