Czterdzieści sześć nowych gatunków zwierzęcych odkrytych w Surinamie
W sumie, aż 46 nowych gatunków zwierząt, pośród których znajdują się „żaby-cowboy”, jak również „koniki polne crayola”, zostało odkrytych w czasie ostatniej wyprawy naukowej na południe Surinamu. Wieści te przekazała grupa działająca na rzecz ochrony środowiska, Conservation International. W wyprawie wzięło udział 53 naukowców, tubylców i studentów.Trwała ona trzy tygodnie, wzdłuż rzek Koetari i Sipaliwini, w pełnej dżungli, blisko granicy z Brazylią. Pomysł na tę ekspedycję padł ze strony właśnie organizacji Conservation International. Jako bonus, badaczom udało się również odnaleźć do tej pory jeszcze nie odnotowane hieroglify.
Odkryta przez naukowców zupełnie nieznana żaba pokazuje po raz kolejny, że te płazy są bardzo zróżnicowane i całkowicie tajemnicze, jak to zresztą już wcześniej wykazało odkrycie „najmniejszej żaby na świecie”, w Papui-Nowej Gwinei.
Żaba ta ma 8 mm i odkryto ją w grudniu 2011 roku, przed nowym rekordem, który padł na Hawajach w styczniu 2012: żabka mierząca od 7 mm do 8 mm.
Żaba z Surinamu, nazwana żabą-cowboy, jest wyposażona w białe frędzle wzdłuż łap. Dodatkowo, jej kości w sposób zadziwiający przypominają ostrogi.
Naukowcy odkryli również nowego konika polnego, który zyskał sobie miano „crayola”, ponieważ jest tak kolorowy; a także rybę-kota, o powłoce pokrytej kolcami, które pozwalają jej bronić się przed gigantycznymi piraniami zamieszkującymi te same wody.
Dziedzictwo, które należy chronić
Jako naukowiec, mówię z całą odpowiedzialnością, niezwykle pasjonujące są tego typu badania, w strefach z dala od siedzib ludzkich, gdzie czeka na nas jeszcze wiele odkryć, stwierdza Trond Larsen, szef ekspedycji.
Zresztą, wspomniane wyżej hieroglify zostały odkryte w pobliżu wioski Kwamalasamutu, zamieszkiwanej przez Indian Trio. Wioska ta jest kierunkiem ekoturystyki, promowanej przez Conservation International.
W 2000 roku, prehistoryczne hieroglify zostały odkryte w grocie Werehpai, usytuowanej w tej samej strefie. Niektóre badania i analizy ujawniają, że pierwsze oznaki ludzkiej działalności na południu Surinamu datują się co najmniej sprzed 5 000 lat.
Jak stwierdza dyrektorka Conservation International-Surinam, pani Annette Tjon Sie-Fat, odkrycia te powinny odegrać kluczową rolę dla zachowania ekosystemu na południu kraju. Organizacja liczy również na to, że rząd przyczyni się do chronienia bioróżnorodności w tych odległych regionach, które w tym momencie są wykorzystywane przez firmy międzynarodowe, eksploatujące kopalnie i lasy.
Ostatnia ekspedycja Conservation International w Surinamie odbyła się w 2007 roku. Wtedy też badacze odkryli 24 nowe gatunki zwierzęce. Można więc śmiało założyć, że Ameryka Południowa ma jeszcze wiele tajemnic.
Źródło: biomedical.pl
fot.wikipedia