Nad Biebrzę przyleciały orliki grubodziobe
Do Biebrzańskiego Parku Narodowego – swojej polskiej ostoi – przyleciały rzadkie ptaki orliki grubodziobe. Orlik został sfilmowany przy jednym z gniazd, gdzie została zamontowana kamera w ramach projektu ochrony tych ptaków dofinansowanego ze środków UE. Orliki są gatunkiem zagrożonym wyginięciem.
Jak poinformowała Anna Pilarska z realizującego projekt pod nazwą "Orlik, ptak, jakich mało" stowarzyszenia "Ptaki Polskie", to pierwsze potwierdzenie przylotu orlika nad Biebrzę. Przylot orlika kamera zarejestrowała na przełomie marca i kwietnia, a nagranie tego faktu zauważono kilka dni temu.
Na filmie widać orlika z gałęzią w dziobie, który najpierw przysiada na drzewie w sąsiedztwie gniazda, a potem siada na gniazdo i kładzie gałązkę. Siedzi dłuższy czas, po czym odfruwa. Jeszcze nie wiadomo, czy orlik zajął na stałe to gniazdo, obserwacje będą kontynuowane.
Na razie orliki podglądają dwie zainstalowane nad Biebrzą kamery. Jeszcze nie wiadomo, czy za ich pośrednictwem będzie można obserwować w przyszłości te ptaki na żywo w internecie. Trwają ustalenia techniczne – poinformowała Pilarska.
Przed przylotami orlików w ramach projektu przyrodnicy z Komitetu Ochrony Orłów zamontowali nad Biebrzą 30 specjalnych platform pod gniazda. Ptaki te korzystają z tych sztucznych fundamentów wykonanych z naturalnych materiałów. Gniazda orliki budują na dużych starych drzewach w sąsiedztwie cieków wodnych, w starych lasach, blisko żerowisk, czyli otwartych podmokłych łąk.
Platformy były też jeszcze przed zimą smarowane terpentyną, której zapach ma odstraszać głównego wroga orlika w naturze, czyli kunę leśną. Kuny zagrażają pisklętom orlika.
Podglądanie orlików za pośrednictwem kamer ma się m.in. przyczynić do bliższego poznania orlików grubodziobych, o których wciąż wiadomo stosunkowo niewiele – podkreślają realizujący projekt. Kamery są zamontowane bardzo dyskretnie tak, by nie zakłócać spokoju ptakom.
Cała Kotlina Biebrzańska to polska ostoja orlików grubodziobych. Występuje tam około 15-17 par tych ptaków, z czego zdecydowana większość na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. To cała polska populacja tych ptaków. Polska populacja stanowi połowę całej populacji orlika grubodziobego w Unii Europejskiej.
Projekt "Orlik, ptak, jakich mało" realizują "Ptaki Polskie", Komitet Ochrony Orłów oraz Biebrzański Park Narodowy. Jego celem jest wypracowanie krajowego planu ochrony orlików grubodziobych nazywanych "najbardziej bagiennymi orłami w Europie".
Projekt zakłada też m.in. usuwanie zakrzaczeń na obszarze około 400 hektarów na łowiskach orlików oraz wykoszenie niewielkich powierzchni na łąkach (łącznie 50 hektarów). Ma to poprawić warunki żerowania. Wszystkie działania mają się przyczynić do poprawy sytuacji na łowiskach i w miejscach lęgowych orlików. Projekt obejmuje również działania edukacyjne wśród dzieci i młodzieży.
Projekt ma potrwać do 2013 roku. Unia Europejska z programu Life przeznaczyła 1,4 mln euro, ponad 400 tys. euro dokłada Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Rok 2011 jest w Biebrzańskim Parku Narodowym ogłoszony rokiem orlika grubodziobego.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce, Iza Próchnicka