Wielka Brytania sprzeciwia się wydobywaniu ropy w Wirundze!

Rząd Wielkiej Brytanii chce ocalić najstarszy park narodowy w Afryce z rąk koncernów paliwowych – informuje organizacja ekologiczna WWF. Brytyjskie władze ostro skrytykowały plany koncernu paliwowego Soco International PLC, który chce wydobywać ropę naftową na terenie parku. Wirunga jest kluczową ostoją zagrożonych wyginięciem goryli górskich, afrykańskich słoni leśnych, hipopotamów i lampartów. Pod apelem WWF w obronie Wirungi podpisało się już ponad pół miliona osób z całego świata. Podpisz się i Ty: http://wwf.pl/wirunga

Wielka Brytania jest przeciwna wydobywaniu ropy naftowej na terenie Wirungi – mówi Mark Simmonds, Podsekretarz Stanu w brytyjskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych. – Powiadomiliśmy o naszym stanowisku kongijskich dyplomatów, a ambasada brytyjska w Kinszasie rozpoczęła już rozmowy z przedstawicielami kongijskiego rządu. Mamy nadzieję, że rząd Demokratycznej Republiki Konga zrozumie, że nie godzimy się na wydobywanie ropy naftowej przez Soco w najstarszym parku narodowym w Afryce.

Koncesje na wydobywanie ropy naftowej pokrywają aż 85% powierzchni Wirungi. Zostały przyznane przez rząd Demokratycznej Republiki Konga (DRK) wielkim koncernom naftowym, między innymi francuskiemu TOTAL i brytyjskiemu Soco International PLC.

TOTAL wycofał się już z planów wydobywania ropy naftowej na terenie Parku w efekcie apelu WWF, teraz pora na Soco – mówi Anna Połotnicka z WWF Polska. – Pod apelem w obronie Wirungi podpisało się już ponad pół miliona osób z całego świata. Dołącz do nas, powiedz NIE wydobyciu ropy naftowej w najstarszym parku narodowym w Afryce i podpisz się na stronie www.wwf.pl/wirunga.

Działania Soco są przykładem lekceważenia standardów społecznie odpowiedzialnego biznesu i dobrych praktyk gospodarczych według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Nawet z samych raportów oddziaływania na środowisko przygotowanych przez Soco wynika, że wydobywanie ropy naftowej na terenie Wirungi może spowodować skażenie środowiska i zwiększyć skalę kłusownictwa w okolicy parku. Może także wpłynąć negatywnie na zdrowie lokalnych mieszkańców i zniszczyć surowce naturalne, od których zależy życie ponad 50 000 ludzi.

Zagrożenie wiąże się nie tylko z wyciekiem ropy naftowej, ale także z budową dróg i układaniem rurociągów
– dodaje Połotnicka. – Na każdym z tych etapów może dojść do skażenia gleby i wody. Tymczasem Jezioro Edwarda leżące na terenie Wirungi jest bardzo ważnym źródłem wody dla lokalnych społeczności. Rząd DRK nadając Wirundze rangę obiektu światowego dziedzictwa UNESCO, zobowiązał się chronić przyrodę i mieszkańców Wirungi. Tymczasem Soco wkraczając na teren parku postąpiło wbrew zasadom ochrony obiektów UNESCO oraz dobrym praktykom OECD.

Podpisz się na www.wwf.pl/wirunga!